Poczucie bezpieczeństwa jest podstawową potrzebą człowieka i tym samym czynnikiem, który podnosi jakość życia w miastach i pomaga w przyciąganiu nowych rezydentów. Wbrew pierwszym skojarzeniom bezpieczne miasto to nie tylko niska przestępczość, ale także możliwość znalezienia pracy czy bezpieczeństwo socjalne, pewność dostaw energii i wody czy bezpieczeństwo ruchu drogowego i transportu publicznego. Nie można zapominać także o bezpieczeństwie informacji i ochronie prywatności mieszkańców. Na poczucie bezpieczeństwa mogą wpływać także konsultacje społeczne i inne formy realnego współdecydowania o przestrzeni. Bezpieczeństwo często wiązane jest z zamknięciem i odgradzaniem się od potencjalnych zagrożeń, jednak otwartość miast i ich mieszkańców na różnorodność i współpracę sprzyja rozwojowi i wzbogaca tkankę miasta. Co więcej – wydaje się dziś czymś nie do uniknięcia.
O miastach otwartych i bezpiecznych rozmawialiśmy podczas piątej edycji konferencji Europolis, która odbyła się 2 czerwca 2017 w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie w gronie ponad dwustu pięćdziesięciu uczestników – prezydentów miast, samorządowców, przedsiębiorców, pracowników administracji rządowej, przedstawicieli organizacji społecznych i instytucji naukowych i aktywnych mieszkańców. Podczas konferencji odbyła się pierwsza publikacja kompleksowego raportu o bezpieczeństwie w polskich miastach i ogłoszony został ranking miast na prawach powiatu.
Pobierz program w PDF: program Europolis 2017
Co sprawia, że mieszkańcy miast czują się bezpiecznie? Czy otwartość i bezpieczeństwo wykluczają się wzajemnie? Różnorodność i współpraca sprzyjają rozwojowi i wzbogacają tkankę miasta, jednak bezpieczeństwo często wiązane jest z zamknięciem i odgradzaniem się od potencjalnych zagrożeń. Czy słusznie? O bezpieczeństwie i otwartości miast rozmawialiśmy podczas konferencji Europolis 2 czerwca w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie. Podczas konferencji przedstawiliśmy raport „Europolis. Bezpieczne i otwarte miasta”, który zawiera ranking 66 polskich miast na prawach powiatu. W tym roku odwiedziło nas ponad 250 osób reprezentujących samorządy, organizacje pozarządowe, instytucje publiczne i ośrodki naukowe, a także mieszkańcy miast zainteresowani swoją przestrzenią lokalną.
Konferencję otworzyła Anna Radwan, Członkini Zarządu Fundacji Schumana, wskazując na bezpieczeństwo jako podstawę naszego codziennego życia, podstawę myślenia o globalnym świecie. Zaznaczyła, że bezpieczeństwo wykorzystywane jest do rozgrywek politycznych czy do wzniecania emocji społecznych. Następnie przedstawiła sfery bezpieczeństwa o jakich będzie mowa w drugiej części spotkania by podziękować partnerom i patronom wydarzenia i przekazała głos Zastępcy Prezydent m.st. Warszawy Michałowi Olszewskiemu.
Michał Olszewski odniósł się do idei konferencji, która ma służyć samorządom, ale też mieszkańcom miast. Tematyka dobierana jest do bieżącej sytuacji i wyzwań. Przyzwyczailiśmy się do bezpieczeństwa, chociaż nie jest nam dane raz na zawsze. Często dowiadujemy się o nim w momencie kryzysu – podwyższony stan wody w rzekach na przykładzie Gdańska i Warszawy w 2010 roku, czy awarie energetyczne, telekomunikacyjne. Takie przykłady pokazują nam, że o bezpieczeństwo należy dbać cały czas. Następnie Wiceprezydent Olszewski zaprezentował wskaźniki przestępczości i zagrożenia w wielkich miastach pokazując, że mityczne dzielnice szczególnie niebezpieczne, dziś zniknęły z naszej mapy. W skali kraju sytuacja polepsza się rok do roku. Na tle innych miast europejskich Warszawa wypada bardzo dobrze z czego możemy się cieszyć, ale nie powinno to nas uspokajać. Przed nami wiele zjawisk, które dopiero nas czekają – zaznaczył Olszewski. Ważnym elementem w kwestii bezpieczeństwa jest to, jak dużo zależy od samorządów, a jak dużo od samych mieszkańców, od naszych postaw.
Kolejny głos zabrał Krzysztof Szubert, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Cyfryzacji. Jako zapewnienie bezpieczeństwa w obszarze cyfrowym wskazał na strategię jednolitego rynku cyfrowego – największą strategię Komisji Europejskiej w przestrzeni cybernetycznej. Władze centralne i samorządowe coraz bardziej skupiają się na cyberbezpieczeństwie. To tu pojawia się coraz więcej przestępstw związanych nie tylko z wyciekiem danych, ale też fake newsami czy fake ratingami wpływającymi na naszą rzeczywistość, co jest istotne przed wyborami np. w Wielkiej Brytanii czy Francji. „Jako Ministerstwo Cyfryzacji wnieśliśmy kilka projektów na arenę unijną. Osią wszystkich zmian będą tematy związane z danymi – zarządzanie nimi, ochrona i dostęp. Jeżeli myślimy o zjednoczonej Unii w sferze cyfrowej, musimy jak najszybciej te dane zaadresować” – powiedział Wiceminister Cyfryzacji.
O istocie projektów rewitalizacyjnych opartych na działaniach społecznych ukierunkowanych na kształtowanie miasta jako przestrzeni przyjaznej do życia mówił Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju Paweł Chorąży. Niewątpliwie poczucie bezpieczeństwa mieszkańców stanowi fundament takich działań. Warto zauważyć, że miasta definiując obszar zdegradowany/ rewitalizacji posługują się właśnie wskaźnikami odnoszącymi się do bezpieczeństwa (które można zweryfikować, jak statystyka wykroczeń, przestępstw, liczba założonych niebieskich kart, stopa bezrobocia, liczba osób korzystających z pomocy społecznej, czy dostęp do infrastruktury). Wyraźnie pokazuje to bezpośredni związek podejmowanych działań rewitalizacyjnych z potrzebą przywrócenia czy zapewnienia bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo, o którym możemy mówić na różnych poziomach, stanowi fundament piramidy potrzeb. Także działania rewitalizacyjne do tych wielu poziomów się odnoszą, w tym m.in. do: bezpieczeństwa socjalnego, bezpieczeństwa ekonomicznego, zabezpieczenia potrzeb transportowych, bezpieczeństwa w kontekście współdecydowania i współzarządzania miastem przez mieszkańców czy bezpieczeństwa środowiskowego.
Piotr Arak, autor raportu „Europolis. Bezpieczne i otwarte miasta” zanim przedstawił ranking, zwrócił uwagę na to, że według Polaków rok 2017 jest najbezpieczniejszym rokiem od kiedy takie badania są prowadzone (początek lat 90-tych). Aż 89% Polaków uważa, że w Polsce jest bezpiecznie. Podkreślił, że raport „Europolis. Bezpieczne i otwarte miasta” jest jak dotąd najbardziej rozbudowanym raportem o bezpieczeństwie, ponieważ uwzględnia wiele aspektów tego zagadnienia. Zaznaczył też, że dane w nim zawarte nie są wyrocznią, a wskazówką dla włodarzy miast.
Po przerwie rozpoczęła się część konferencji, której formuła polegała na krótkich wywiadach moderatorów z gośćmi. Moderatorami spotkania byli Miłka Skalska, dziennikarka TVP Warszawa i Krzysztof Woźniak, dziennikarz Radia TOK FM.
Pierwszy głos zabrał Prezydent Słupska, Robert Biedroń, który opowiedział o Słupsku jako mieście otwartym. W jego opinii budowa szczęśliwego miasta jest złożonym procesem. Odniósł się do książki Charlesa Montgomeryego podkreślając, że pieniądze nie są jedynym czynnikiem wpływającym na zadowolenie mieszkańców – np. w miastach nadmorskich ludzie są szczęśliwsi, ponieważ mają dostęp do morza. Zwrócił uwagę, że małe i średnie miasta wyludniają się, ponieważ nie są w stanie zapewnić młodym dostępu do uczelni lub lepszej pracy. Jak poprawić taką sytuację? Pomimo dobrej współpracy samorządów z władzą centralną potrzeba jeszcze większego zaangażowania. Kończąc swoją wypowiedź Prezydent Słupska zażartował, że miasto ma najstarszą szkołę policyjną, wojsko, jednostki amerykańskie i tarczę antyrakietową, więc powinno być na pierwszym miejscu rankingu. Prezydent stwierdził też, że do raportu o bezpieczeństwie dodałby jeszcze inne punkty, np. to, jak korki wpływają na mieszkańców danego miasta.
W kolejnej rozmowie Dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Warszawie, Ewa Gawor mówiła o tym, jak stolica zapewnia bezpieczeństwo swoim mieszkańcom. Stwierdziła, że Warszawa jest bardzo trudnym miastem do zapewnienia bezpieczeństwa – tu są urzędy centralne, ambasady, uczelnie itd. Do tego imprezy masowe, kluby sportowe, których kibice antagonizują. Warszawa boryka się z problemami takimi jak inne wielkie miasta Europy. „Jestem dumna z pierwszego miejsca, bo nie mieliśmy od kogo podpatrywać dobrych praktyk” – podkreśliła Gawor. „Zbudowaliśmy Centrum Bezpieczeństwa, które działa przez całą dobę. Policja, straż pożarna i straż miejska korzystają z miejskiego monitoringu by działać sprawniej. Służby mundurowe we współpracy z miastem odniosły wielki sukces w 2012 roku podczas EURO”. Następnie odbyła się premiera najnowszego filmu m.st. Warszawy o bezpieczeństwie pt. „Uciekaj – chowaj się – walcz”, w którym pokazano racjonalne zachowania w sytuacji zagrożenia życia podczas ataku terrorystycznego.
Bożena Leśniewska, Wiceprezes Zarządu ds. Rynku Biznesowego Orange Polska mówiła o zależnościach między nowymi technologiami a bezpieczeństwem. „Nasze życie coraz częściej przenosi się do internetu. Tam też, coraz częściej przenosi się przestępczość” – zaznaczyła. Pomysłowość przestępców jest nieograniczona: od ataków na nasze systemy wprowadzające wirusy po blokady dysków serwerów. Dzieje się to w celu wyłudzenia pieniędzy. Bardzo często firmy i samorządy płacą takie okupy, dlatego podstawą jest nadanie priorytetu odpowiednim zabezpieczeniom. Wiele samorządów w swoich budżetach w ogóle nie uwzględnia wydatków na cyberbezpieczeństwo – zdaniem Bożeny Leśniewskiej najwyższy czas to zmienić. To, jak skutecznie można przeciwdziałać atakom pokazał System powiadamiania mieszkańców, który podczas EURO i Światowych Dni Młodzieży doskonale się sprawdził. Partnerstwo technologiczne jest bardzo ważne przy funkcjonowaniu 19115 – specjalnego numeru Miejskiego Centrum Kontaktu. Pod jednym numerem przez całą dobę można zgłaszać problemy czy uzyskiwać informacje.
Podczas dyskusji kilka osób spośród publiczności zwróciło uwagę, że w raporcie zabrakło aspektów związanych ze środowiskiem, które też ma wpływ na bezpieczeństwo.
O bezpieczeństwie indywidualnym opowiadał Prezydent Gdyni, Wojciech Szczurek. Skupił się na statystykach z Niebieskiej Karty. Niebieska Karta nie jest tworzona na prośbę samych pokrzywdzonych – często to inicjatywa sąsiadów. Prezydent Gdyni zwrócił uwagę, że wiele przypadków przemocy nie jest zgłaszanych, co zaburza statystyki związane z bezpieczeństwem. Ważną rolę pełni tutaj także aktywna szkoła, która nie odpowiada wyłącznie za proces edukacyjny, ale ma też funkcję wychowawczą. Nowoczesna szkoła przełamuje pewne tabu. Często nauczyciele angażują się w pomoc i to od nich wychodzi inicjatywa założenia takiej Karty. Kluczowa rzecz to móc na koniec zobaczyć ten proces, w którym finalnie udzielono pomocy – zaznaczył Prezydent.
O działaniach prewencyjnych związanych z bezpieczeństwem przy organizacji dużych imprez wypowiadali się przedstawiciele Komendy Stołecznej Policji, Łukasz Świerczewski i Jan Kędzierski. Obecnie policja chce gromadzić jak najwięcej informacji o zgłaszanych zgromadzeniach w celu dobrania odpowiednich środków do zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom i osobom postronnym. Im więcej informacji, tym lepsze zabezpieczenie – podkreślił Łukasz Świerczewski. W celu usprawnienia działań policja zgłasza swoje uwagi i propozycje ustawodawcy. Taki proces miał miejsce przy zmianach w ustawie o zgromadzeniach – wskazał Jan Kędzierski.
Na zakończenie pierwszej części konferencji wystąpił Detlef Wimmer, Zastępca Burmistrza Linz. Zapytany o to, czy takie badania jak zrealizowane w ramach raportu „Europolis. Bezpieczne i otwarte miasta” są prowadzone w Austrii powiedział, że od ponad 10 lat i uwzględniają wiele aspektów życia miejskiego wraz z podziałem na dzielnice. Zaznaczył, że miasto kontaktuje się z mieszkańcami prowadząc specjalne konsultacje, aby wprowadzać jak najlepsze rozwiązania. W dyskusji pojawił się również wątek osób napływających spoza Europy. „Są dwa różne typy osób przybywających do Austrii – ci, którzy traktują nasz kraj tranzytowo, w drodze do innych państw docelowych (jak Szwecja lub Niemcy) i ci, którzy chcą być częścią naszego społeczeństwa” – powiedział Wimmer.- „Dla nas jest bardzo istotne, by szybko zidentyfikować te dwa rodzaje osób. Wówczas możemy udzielić im odpowiedniej pomocy. W ten sposób minimalizujemy też zjawiska niepożądane, wykrywając je wśród tak dużej grupy ludzi”. W kontekście współpracy mieszkańców i miasta szukając nowych rozwiązań wskazał też konkretne narzędzia – „Chodząc po mieście, dostrzegając pewne niedoskonałości, możesz zrobić zdjęcie i przesłać na specjalną platformę. W ten sposób staramy się wychodzić naprzeciwko oczekiwaniom mieszkańców. Oczywiście jest to kolejna forma e-urzędu”. Podsumowując, Detlef Wimmer podkreślił, że w Linz działa wiele organizacji tworzonych przez mieszkańców, ale cieszy go również indywidualna postawa, kiedy poszczególne osoby kontaktują się z urzędem za pomocą mediów społecznościowych.
Po przerwie pierwszy głos zabrał Bouke Ardens, Zastępca Burmistrza w Emmen. Rozpoczął od przemówienia, które skupiało się na trzech obszarach – rozwoju miasta, bezpieczeństwie drogowym i bezpieczeństwie związanym z zatrudnieniem. Odnosząc się do rozwoju miasta, Ardens wskazał, że należy korzystać z już istniejących struktur zarówno związanych z zabudową, jak i strukturami społecznymi. Wszystkie zmiany powinny uwzględniać opinie mieszkańców i brać pod uwagę ich podłoże socjalne i kulturowe. Do zapewnienia bezpieczeństwa drogowego i poprawy komfortu życia w mieście odwołał się do woonerfów wprowadzonych w Holandii już w latach ’60. Mają one zdecydowany wpływ na poprawę bezpieczeństwa drogowego. Podkreślił, że jednak bezpieczeństwo to znacznie szersze zagadnienie niż zapobieganie przestępczość i wypadkom drogowym. Bezpieczeństwo w mieście, to też odpowiedzialność za dostawy energii i wody, cyberprzestrzeń, dostęp do pracy, transport publiczny czy bezpieczeństwo socjalne. Większość z nich jest planowana na poziomie ogólnokrajowym, jednak w ostateczności implementacja należy do miejskich włodarzy.
O bezpieczeństwie miasta w kontekście zapewnienia ciągłości i efektywności dostaw ciepła do mieszkańców Warszawy mówił Jacky Lacombe, Prezes Zarządu Veolia Energia Warszawa. Podkreślił, że Veolia musi redukować wszelkie ryzyka przy różnorodnej eksploatacji. Elektrociepłownie, cała instalacja i infrastruktura narażone są na wiele niebezpieczeństw. „Dlatego przykładamy dużą uwagę do prowadzenia naszej działalności w miastach, gdzie nie możemy pozwolić sobie na jakiekolwiek usterki, szczególnie zimą”, powiedział Lacombe. Tu odniósł się do awarii, która nastąpiła w Miasteczku Wilanów, gdzie kilka tysięcy osób pozbawionych było ogrzewania. Wówczas nastąpiła błyskawiczna akcja i awaria została usunięta. Wymienił jeszcze kilka przykładów związanych z bezpieczeństwem środowiskowym, w tym o Fukushimie po wybuchu elektrowni i o recyklingu starych statków. Zaznaczył, iż Veolia korzysta z najnowszych metod i sprzętu by mieć jak najlepsze wyniki, także w zakresie bezpieczeństwa – np. zamiast rozkopywać instalacje, samolot z kamerą termowizyjną sprawdza sieć ciepłowniczą i wykrywa wszystkie nieszczelności ukryte pod ziemią.
W swoim wystąpieniu o bezpieczeństwie publicznym Prezydent Lublina Krzysztof Żuk zwrócił szczególną uwagę na konkretne projekty, takie jak Bezpieczne Miasto czy Bezpieczna Szkoła, akcje społeczne i współpracę miasta z różnymi instytucjami i organami. Dotarcie z informacją do mieszkańców to jego zdaniem ważny krok w zapewnieniu bezpieczeństwa, dlatego akcje społeczne są po to, by dostrzegać kogoś, o kim zapominamy na co dzień. „Musimy pamiętać, że przed nami jeszcze dużo edukacji, by poruszać się bezpieczniej i komfortowo – to my jesteśmy pieszymi, rowerzystami i kierowcami – w każdej sytuacji powinniśmy pamiętać, że to od nas zależy, jak wygląda ruch.” – powiedział Krzysztof Żuk. Pochwalił organizacje pozarządowe, dzięki którym wzrosła aktywność lublinian – chętniej angażują się w projekty miejskie i kulturalne.
Kontynuując wątek aktywności społecznej Hubert Barański, Prezes Zarządu Fundacji Normalne Miasto Fenomen opowiadał o tym, jak zwiększyć wpływ mieszkańców Łodzi na decyzje i działania mające zapewnić w mieście bezpieczeństwo ruchu drogowego i jakości przestrzeni publicznej. Dużą rolę przypisał tu organizacjom pozarządowym. Odnośnie bezpieczeństwa na drogach zwrócił uwagę, że „Holandia ma rocznie tylu zabitych na drogach co jedno miasto w Polsce. Zamiast czerpać z takich wzorców jak Holandia, uważamy, że nasza szkoła BRD [bezpieczeństwa ruchu drogowego] jest najlepsza. (…) Co piąty pieszy w Europie ginie na polskich drogach. (…) Moglibyśmy się uderzyć w pierś i powiedzieć, że coś przez te dziesiątki lat źle robiliśmy.” Odniósł się także do zwiększania bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej. Przedstawił tzw. woonerfy w Łodzi, czyli projekt, który wyszedł od organizacji pozarządowych i został wprowadzony przy wsparciu samorządu. Woonerf jest ulicą, która „miesza” wszystkich użytkowników dróg. Mając specjalne pasy w ramach jednej jezdni, nie mając krawężników kierowcy i rowerzyści, a także piesi mogą wygodniej korzystać z dróg. Kierowcy jeżdżą wolniej, rowerzyści mają komfort na swoich pasach – podkreślił Barański. Taka infrastruktura, zdaniem Prezesa Fundacji Normalne Miasto Fenomen, sprzyja nauce dobrych zachowań na drodze.
Pozostając przy temacie związanym z bezpieczeństwem na drogach kolejny gość opowiedział o roli fotoradarów. Temat fotoradarów budzi wiele emocji, jednak zdaniem Marka Konkolewskiego, Dyrektora Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, wszyscy przyzwyczailiśmy się do widoku żółtych skrzynek, ponieważ są one obecne w naszej przestrzeni od 2011 roku, więc wciskanie hamulca powinno być odruchowe. Wiele osób niesłusznie nazywa je „maszynkami do robienia pieniędzy”. Ludzie mają do fotoradarów uprzedzenia, ponieważ kiedyś używane były przez straż miejską czy gminną i były mobilne i ukrywane. Jednak fotoradary Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym działają w ramach jasnego i przejrzystego systemu. Na dowód transparentności swoich działań powołał się na poprzedzający każdy taki fotoradar znak D 51, będący podpowiedzią dla kierowców – informuje o kontroli i daje czas na zmniejszenie prędkości. Według badań przytoczonych przez moderatora Krzysztofa Woźniaka w miejscach, gdzie w 2016 roku zniknęły fotoradary, liczba wypadków wzrosła nawet o 50%. Po przytoczeniu statystyk dotyczących liczby wypadków na podstawie własnych obserwacji Marek Konkolewski stwierdził, że jednak przez ostatnie lata poprawiła się w Polsce kultura jazdy. Kończąc swoje wystąpienie Dyrektor zaapelował do wszystkich obecnych na konferencji o ostrożność bez względu na to, czy jesteśmy pieszymi, rowerzystami czy kierowcami.
W przedostatnim wywiadzie powróciliśmy do tematu cyberbezpieczeństwa. Piotr Januszewicz, Dyrektor Departamentu Cyberbezpieczeństwa w Ministerstwie Cyfryzacji opowiedział o projekcie ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa i następstwach dla samorządów. Jak sytuacja ma wyglądać w 2022 roku? Dzięki synergii działań wewnętrznych i międzynarodowych cyberprzestrzeń Polski stanowić będzie bezpieczne środowisko umożliwiające realizowanie wszystkich funkcji państwa i pozwalać na pełne wykorzystywanie potencjału gospodarki cyfrowej, przy równoczesnym poszanowaniu praw i wolności obywateli.
W ostatnim wywiadzie Prezydent Zamościa Andrzej Wnuk zwrócił uwagę, że większość miast, które uplasowany się wysoko w rankingu, to miasta ze wschodniej części Polski. Dzieje się tak za sprawą struktury społecznej, w której w mniejszych miastach popełnia się mniej przestępstw, ponieważ większość mieszkańców się zna, istnieją więc silne więzi społeczne, a także łatwiej jest znaleźć sprawcę. Bezpieczeństwo jednostki jest zależne od bezpieczeństwa publicznego – jeżeli więc bezpieczeństwo ogółu jest wysokie, to jednostka czuje się lepiej. W Zamościu obecna jest jednostka wojskowa, która wprawdzie nie prowadzi działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa, ale sama obecność umundurowanych może działać prewencyjnie i zwiększać poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Na bezpieczeństwo w Zamościu z pewnością wpływa także obecność kamer, których jest dość dużo. Prezydent stwierdził, że więcej przestępstw w Zamościu popełniają turyści niż sami mieszkańcy, także dlatego, że zamościanie orientują się, gdzie w mieście jest monitoring. Pod koniec rozmowy poruszony został także temat otwartości Zamościa – w mieście jest dużo pracowników i turystów z Ukrainy.
© Polska Fundacja im Roberta Schumana 2024